CIASTO DROŻDZOWE (z maszyny)

Jak wiecie uwielbiam słodkie wypieki, więc drugim wypiekiem po zakupie maszyny do chleba było ciasto drożdżowe wg przepisu kermidt. Pierwsza porcja poszła do kosza, bo suszone drożdże nie zadziałały tak jak powinno i upiekł się zakalec, więc spróbowałam ze świeżymi i zamieniłam 2 łyżeczki suszonych drożdży na 20g świeżych. Ciasto pachnie w całym domu i kusi swoim zapachem, jest puszyste i mięciutkie, więc na stałe wchodzi do mojego kajetu z przepisami.

Składniki:
3/4 szkl. letniego mleka
2 jajka (rozbełtane)
1/2 szkl. oleju
aromat
100g cukru
szczypta soli
500g mąki
2 łyżeczki suszonych drożdży lub 20g świeżych

Wszystkie składniki wsypać do formy wg podanej wyżej kolejności, na mące rozsypać drożdże lub rozkruszyć świeże (nie mogą mieć kontaktu z cukrem ani solą).
Ustawić na maszynie program: SŁODKIE, skórka: JASNA, waga 750g i cierpliwie czekać ;)
Studzić na kratce, najlepiej na jednym boku, zapobiega to zapadaniu się do środka boków ciasta.
Polać lukrem lub posypać cukrem pudrem.
Przepis na lukier: LUKIER ZE SKÓRKĄ POMARAŃCZOWĄ
Smacznego!