Na piąte urodziny moja córka zażyczyła sobie tort z syreną siedzącą na kamieniu. Rozrysowała mi wszystko na kartce i poprosiła by syrenka była blondynką, miała różowy ogon i miała kilka kwiatków, wokół skały miało być morze... Tort został minimalistycznie ozdobiony kamykami, więc zrobiłam kolorowy środek. Upiekłam tęczowy biszkopt, nasączyłam lemoniadą i przełożyłam delikatnym morelowym kremem.
TĘCZOWY BISZKOPT |
Piękna syrenka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjak się robi taki biszkopt? wygląda przepięknie ..........
OdpowiedzUsuńBiszkopt z tego przepisu zabarwiłam barwnikami spożywczymi w miseczkach, a następnie naprzemiennie wylałam na blaszkę do pieczenia. Tak jak przy pieczeniu zebry. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy ja czy marcel ktore z nas jest bardziej zachwycone tym tortem teczowym chyba sobie zazyczy na urodziny
OdpowiedzUsuńZrobię co tylko sobie zażyczycie :) pozdrowionka dla Was!
Usuń