Wypróbowałam już wiele przepisów na gofry, oto jeden z moich ulubionych. Na życzenie Kasi :)
4 jajka
1/3 szkl. cukru
1 cukier waniliowy
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
2,5 szkl. mąki
1 szkl. wody
3/4 szkl. mleka
1/2 szkl. oleju lub rozpuszczonej i ochłodzonej margaryny
Żółtka, cukier, cukier waniliowy utcieramy mikserem na puszystą masę, dodajemy pozostałe składniki (oprócz białek) i dalej miksujemy. W osobnym naczyniu ubijamy białka ze szczyptą soli i delikatnie łączymy z ciastem za pomocą łyżki. Ciasto powinno być nieco gęstsze od naleśnikowego. Nalewamy porcje ciasta na środek gofrownicy i zamykamy - ciasto samo się rozprowadzi. Pieczemy w zależności od mocy urządzenia ok. 3-4 minuty.Należy pamiętać, żeby przed wlaniem kolejnej porcji ciasta odczekać chwilę, by gofrownica maksymalnie się nagrzała. Studzimy pionowo na kratce, by nabrały chrupkości.
Jeśli gofrownica ma słabą moc grzewczą i gofry są "naleśnikowate", najlepiej zaraz po upieczeniu wysuszyć je na suchej teflonowej patelni lub w piekarniku na kratce.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz