Dla synka mojej koleżanki zrobiłam tort w kształcie lokomotywy z bajki "Tomek i Przyjaciele".
Jasny biszkopt nasączyłam lemoniadą z alkoholem i przełożyłam kremem owocowym, który zabarwiłam na niebieski kolor. Dzieci miały największą frajdę jedząc słodki cukrowy "węgiel" umieszczony z tyłu lokomotywy, ale również zaskoczeniem był dla nich kolor wnętrza tortu :)
Jasny biszkopt nasączyłam lemoniadą z alkoholem i przełożyłam kremem owocowym, który zabarwiłam na niebieski kolor. Dzieci miały największą frajdę jedząc słodki cukrowy "węgiel" umieszczony z tyłu lokomotywy, ale również zaskoczeniem był dla nich kolor wnętrza tortu :)
Dziękuję za przesłanie mi zdjęcia przekrojonego tortu :)
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Marcelku!!
Fajna ta smerfowa masa, rewelacyjny tort i jaki dopracowany. Mój synek chyba nie dałby go pokroić tylko schowałby na pamiątkę ;)
OdpowiedzUsuńMoje dzieci oszalały na widok tego tortu! Zajefajny!!!
OdpowiedzUsuńWOW!! EXTRA TORT!!
OdpowiedzUsuńsuperowy:)
OdpowiedzUsuńmój syn już określił jako: o, moja ciufcia:)
Tomek jak z bajki! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niesamowity! Ale się Pani napracowała!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :) Trochę pracy przy nim było, ale warto ;)
OdpowiedzUsuńAle świetna ciucha! Zazdroszczę talentu!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twoich tortów!! Nieziemskie są, a jaka radość dla dzieci :)
OdpowiedzUsuń