Kto nie jadł muffinków z budyniem niech żałuje ;) niebo w gębie...
a te czekoladowe z kremem waniliowym rozpływają się w ustach i szybko znikają... zamknęłam je w pudełku i odłożyłam na najwyższą półkę, żeby dotrwały do jutra na urodziny mojego chrześniaka. Przepis to modyfikacja muffinek z budyniem czekoladowym, te jednak lepiej trafiają w mój gust :)
a te czekoladowe z kremem waniliowym rozpływają się w ustach i szybko znikają... zamknęłam je w pudełku i odłożyłam na najwyższą półkę, żeby dotrwały do jutra na urodziny mojego chrześniaka. Przepis to modyfikacja muffinek z budyniem czekoladowym, te jednak lepiej trafiają w mój gust :)
Masa budyniowa:
budyń waniliowy na 1/2 l mleka (ja użyłam puddingu Belbake z Lidla)
400 ml mleka
3 czubate łyżki cukru
Ugotować budyń jak w przepisie, zmniejszając ilość mleka do 400ml, by był gęściejszy. Odstawić do lekkiego przestudzenia (nie musi być zimne).
Muffinki:
300g mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej (można dodać 1/2)
szczypta soli
160g cukru
2 łyżki kakao
150g rozpuszczonego masła lub margaryny
170ml mleka
2 jajka
Do jednej miski wsypać wszystkie suche składniki, wymieszać.
Do drugiej miski wlać wszystkie składniki mokre, jajka rozmieszać z mlekiem za pomocą rózgi lub miksera, dodać rozpuszczone masło, wymieszać.
Wlać mokre składniki do suchych, niedbale wymieszać łyżką. Mogą być grudki i nierówności.
Do foremek wysmarowanych masłem i posypanych mąką, nakładać po łyżeczce ciasta muffinkowego i budyniu czekoladowego, budyń przykryć resztą ciasta i wstawić do nagrzanego do 190 stopni piekarnika. Mini muffinki piekłam 15-20 minut aż się zrumieniły, tradycyjne muffinki 5 minut dłużej.
Po upieczeniu zostawić na kilka minut w formie, a potem wyjąć i studzić na kratce. Gotowe można przełożyć do szczelnego naczynia, wtedy stają się jeszcze bardziej wilgotne.
Smacznego!
Mniam, mniam! Są bardzo smaczne i łatwe do zrobienia, jak to muffinki ;) Polecam!! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam smakowały :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńprzepyszne! bardzo dziekuje!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że muffinki zyskują nowych zwolenników :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpyyyyyycha!!!!! świetny przepis, muffinki są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChciałam się zapytać ile porcji wyjdzie z tych składników?
OdpowiedzUsuńGenialne:D właśnie spałaszowałam pierwszą, dodałam więcej czekolady (3 łyżki):D Dzięki wielkie!
OdpowiedzUsuńPyszne!! mi wyszło 17 babeczek.
OdpowiedzUsuńJa robię najczęściej w foremce mini, więc wychodzi mi ok. 30 szt., natomiast standardowych 12-15 sztuk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za komentarze.
Naprawdę świetny przepis, dzisiaj z mamą wypróbujemy go, zakupiłyśmy już składniki, potem dam recenzje, jak wyszły :).
OdpowiedzUsuńŻyczę miłych chwil przy pieczeniu i czekam na recenzję, pozdrawiam :)
UsuńA mogłaby Pani napisać ile potrzeba mąki i cukru, tylko że z podziałem na szklanki? :) nie mam niestety wagi w domu a ciężko tak na oko wymierzyć.
OdpowiedzUsuńmm wygladaja apetycznie, w sam raz na wielkanocny stół, biore sie do roboty : D
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńpieką się... :)
OdpowiedzUsuńPychotka i wychodzi ich sporo dzięki budyniowi. Niestety u mnie są bardzo krótko, bo dzieciaki szybko je zjadają.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, pozdrawiam :)
UsuńU mnie też znikają szybko :)