Szukaj na tym blogu

wtorek, 12 lipca 2011

TORT NA 40-STE URODZINY

Na upalną lipcową imprezę z okazji 40 urodzin mojego męża rodzinka domagała się lekkiego tortu bez masy cukrowej. Kilka dni próbowałam wymyślić motyw i nie mogłam się zdecydować jaką figurkę na tort ulepić. Inspiracją stały się zdjęcia z wakacji, które zgrywałam z aparatu kilka dni przed imprezą - piasek, plaża i leniuchujący małżonek delektujący się zimnym piwkiem - to było to :) Oto efekt:





Życie zaczyna się po 40-stce...
Wszystkiego naj najlepszego!

4 komentarze:

  1. Kolejne dopracowane dzieło! Super!
    Widzę też nowe literki, sama robiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego dla męża, piękny tort i jaka świetna figurka, to wszystko sama Pani lepiła?

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha, ale się uśmiałam. To Pani mąż tak się wylegiwuje pod parasolką? Świetny torcik! Jestem wielbicielką bloga i często zaglądam. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Moniko, dziękuję :) literki sama robię za pomocą specjalnych wykrawaczek

    Anonimowy, dziękuję za życzenia dla męża, figurki i wszystkie ozdoby na tortach sama lepię, jedynie w tym torcie parasolka była kupiona

    Konstancjo, miło mi, że zaglądasz na mój blog :) tak, to tort dla mojego męża, więc może trochę podobna do niego ta figurka ;P Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...